piątek, 10 kwietnia 2015

Podsumowanie tygodnia

Hejka !
 Dzisiaj napiszę wam krótkie podsumowanie tego tygodnia :*  
Poniedziałek z racji że było wtedy wolne i z tego że nienawidzę poniedziałków to nic nie robiłam siedziałam w domu jeszcze to był Lany Poniedziałek więc tym bardziej nigdzie nie wyszłam, ale mama mnie w domu wodą oblała i cóż cały dzień przesiedziałam przed laptopem nic nie robiąc.

Wtorek wstałam  o 12 i musiałam sprzątać pokój i zeszło dużo czasu a ja nienawidzę spotkać, wieczorem zaczęłam się uczyć do fizyki bo w środę miałam kartkówkę, którą myślę, że nawet dobrze wyszła. :*

Środa pierwszy dzień szkoły po świętach, wstałam o 7:30 a miałam na 8:00 na początku myślałam, że nie zdążę do szkoły, wyszłam z domu o 7:50 i zdążyłam cudem do szkoły do szkoły mam jakieś 8 minut drogi.
Tego dnia miałam 7 lekcji i miałam co wspomniałam kartkówkę z fizyki...

Czwartek tego dnia miałam sprawdzian z biologi z którego dostałam 1+ w ogóle zapomniałam o tym i wyszło tak jak wyszło tego dnia strasznie żle się czułam. I musiałam wytrzymać te 7 lekcji po czym wróciłam z szkoły i walnęłam się na łóżko i tak spędziłam resztę dnia.

Piątek czyli dzisiaj nic się szczególnego nie wydarzyło tak jak w całym tym tygodniu skończyłam lekcje o 13:15 o 15:45 spotkałam się z Ada i poszłyśmy do Galerii, jak zwykle musiałam kupić sobie coś do jedzenia i wybrałam Milkę czekoladę dodajmy fakt że musiałyśmy siedzieć na podłodze bo wszystkie siedzenia były zajęte bałyśmy się że podejdzie do nas ochroniarz i powie "Dziewczynki nie można siedzieć na podłodze" tak było ostatnim razem jak siedziałyśmy lecz dzisiaj nie było tam ochroniarza (dziwne). Posiedziałyśmy gdzieś z 25 minut i poszłyśmy do następnej Galerii niedaleko ponieważ Ada musiała kupić sobie szampon suchy do włosów w Hebe kupiła też i picie jakieś które pełne wyrzuciła do kosza bo było nie dobre. Po czym zabrakło mi na bilet moja koleżanka pojechała autobusem do domu a ja z 25 minut na piechotę szłam do domu i tak mnie teraz nogi bolą że masakra i to że się teraz nudzę wykorzystałam na napisanie takiego nudnego postu jaki jest.
Więc to na tyle trzymajcie się do następnego wpisu :*
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz